sobota, 19 października 2013

NOLA

Jak dziwnie pisać o 'nowym życiu', wszystko wydaje się takie nierealne, może dlatego że jest cudownie! Nie mogłam trafić do lepszej (lepszej oczywiście dla mnie) rodziny. Mimo że maluchów tu nie brak! Mam dwa zestawy bliźniaków. Dziewczynki - 4 lata. Chłopcy - 2 tygodnie.  Uwielbiam ich i mam nadzieję, że oni mnie również!

Mieszkam w "back house" czyli domku nad garażem, który jest całe dwa metry dalej od głównego domu, a łączy nas ganek. Mam prześliczne "mieszkanko" - sypialnia z wielkim łóżkiem, garderoba z własną pralką i suszarką, łazienka w boskim prysznicem i mini kuchnia (mała lodóweczka, ekspres do kawy, mikrofalówka). Warunki idealne! 

NOLA czyli Nowy Orlean jest cudowny! Jest tu pięknie i ciepło! Nie brakuje miejsc wartych odwiedzenia (będę chciała wam opisać jak najwięcej z tego co już widziałam oraz tego co przede mną). I na rozgrzewkę kilka zdjęć z przecudnego downtown! 











środa, 16 października 2013

Zaległości

Nie było mnie tu jakiś czasi przyznaję się do ogromnego lenistwa! Tak pochłonęło mnie 'nowe życie', że nie miałam czasu tu zaglądać. Ale doszły mnie ploty i ploteczki, że pytacie o mnie na innych blogach, a więc wracam!! Obiecuję poprawę i postaram się pisać regularnie.

Jak minął pierwszy miesiąc? REWELACYJNIE! Mieszkam w pięknym i ciepłym miejscu (dla ciekawskich mam w ciągu dnia około 30 stopni!!). Mam PRZECUDNĄ rodzinkę, którą uwielbiam i nie zamieniłabym na nic innego. A także poznałam wiele WSPANIAŁYCH dziewczyn, które też są au pairkami/ nianiami itd.

Postaram się nadrobić zaległości i pokazać Wam chociaż kawałeczek tego jak wygląda Nowy Orlean i życie w nim!