piątek, 30 sierpnia 2013

Kosztorys

Dopiero w planach miałam zrobić kosztorys programu au pair, ale skoro już pojawiło się o to pytanie, 
a ja sama z ciekawości nie potrafiłam wytrzymać - ile to już wydałam? Usiadłam i go zrobiłam!! 
Chciałabym zaznaczyć, że podane kwoty są w przybliżeniu, ponieważ - szczerze się przyznaję - nie chciało mi się sprawdzać cen co do złotówki. Według mnie są to najważniejsze rzeczy, za które musiałam zapłacić, bądź które musiałam kupić. Zakładam jednak, że wszystko zamknie się w granicach 6000 zł, ponieważ muszę zaopatrzyć się jeszcze w kilka rzeczy, np. nowa piżama, trampki, worki próżniowe czy przejściówkę itd.




Program APIA (opcja z rozszerzonym ubezpieczeniem) 2700
Wiza 500
Walizki 500
Prezenty 250
$$$ 1300


Suma (wydana na w/w rzeczy) 5250
















36 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Duża rodzina, dużo prezentów :)
      Hości, dziewczynki, lcc, au pair, z którą utrzymuję kontakt od kilku miesięcy (ale nie jest to au pair mojej rodziny), ale która była dla mnie przecudowna i bardzo mi pomogła i wiele rzeczy doradziła :)

      Usuń
  2. Też mam zamiar zrobić taki post :) Ale wolałabym mieć mniejszą tą końcową kwotę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! Ale np nie dysponowałam walizkami i był to zakup mus, nie miałam wyjścia. Wybrałam też trochę lepsze, bo wiem, że moja rodzinka sporo podróżuje, więc będą one używane na pewno! Biorę też około 400$ ze sobą, ale to dlatego, że z NYC będę musiała dostać się do NOLA, a to oznacza opłaty lotniskowe itd. 6000 to maksimum, które mogę wydać :)

      Usuń
  3. jezu, aż się boję zrobić swojego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o.O masakra ! Chyba nie chce podliczać swoich kosztów. Nie spodziewałam się ze wyjdą takie kosmiczne koszta.

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie mi uświadomiłaś, że obecnej au pair też muszę coś kupić ! Jezu..magia blogów :)

    A powiedz mi Kaś, z jakiej firmy kupowałaś walizki? Najgorsze jest to,że wielokrotnie dziewczyny wrzucały zdjęcia walizek,ale z racji tego, że byłam gdzieś daleko daleko za nimi jeśli chodzi o aplikację, to średnio przywiązywałam wagę do tego. A teraz trzeba w końcu ogarnąć. Też muszę zainwestować w coś konkretnego.

    Piękna suma, ja jeszcze nie robiłam kosztorysu, ale staram się ciąć koszta jak się da. U mnie agencja kosztowała tylko 550 zł ( ale jeszcze bez rozszerzonego ubezpieczenia ), więc już tu się zaczyna różnica :)

    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że można byłoby dorwać tańsze walizki, np materiałowe itd. Zależało mi jednak na czymś na dłuższą metę, mam nadzieję że wyjazd do USA nie będzie ostatnim :)

      Radzę przejść się po sklepach z walizkami itd Jest tam teraz sporo promocji!! Koniec sezonu wakacyjnego, pewnie dlatego. Moje były przecenione w sumie o 150 zł. To całkiem sporo. A kupiłam walizki firmy YEARZ, z 4 letnią gwarancją (jeśli się ni mylę). Duży wybór kolorów i wymiary idealne do każdego samolotu ALE jest jeden minus - nie mają wbudowanej kłódki, jest ona osobna.

      550 zł za agencje?! Ubezpieczenia nie powinnaś mieć kosmicznego również, będziesz na plusie w porównaniu ze mną! :)

      Buziaki :))

      Usuń
    2. jak będziesz leciała do USA to lepiej nie zamykaj walizek na kłódki,bo czytałam na różnych forach,że wtedy jak bedą chcieli skontrolować walizkę to ją po prostu rozetną,rozwalą bo mają takie prawo;/

      Usuń
    3. Walizka na lotnisku przechodzi szereg kontroli, jeśli mam założoną kłódkę, a walizka będzie miała zostać poddana przeszukaniu - muszę zostać wezwana! Bagaż może zostać przeszukany tylko w mojej obecności. Inna forma manualnego przeszukanie jest wręcz bezprawna!

      Jeśli bagaż po odebraniu jest uszkodzony pasażerowi przysługuje prawo złożenia skargi. Tu się kłania niestety niewiedza wielu osób o ich prawach.

      A walizki na pewno nie zostawię bez kłódki, aby nikt nie mógł przy niej grzebać!! Dziewczyny czytajcie o swoich prawach i obowiązkach jako osób podróżujących!!!!! Niewiedza jest najgorsza!

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. HAHAHAH , zabawne :P

      Dla niewtajemniczonych: postanowiłam w końcu pozbyć się moich 8* i przy okazji wyszły inne rzeczy i koszty dentysty sięgnęły 11 tysięcy złotych.
      Dzięki tato za finansowe wsparcie!!!! :)

      Usuń
    2. WHAT ?! Ubezpiecz sobie teraz szczękę bo normalnie aż szkoda by było ! :D

      Usuń
    3. A propos 8 ... bolało Cię bardzo ? Ja odkryłam wczoraj, że mam 8 , nie wiem kiedy się wykluła , nie mam zielonego pojęcia nawet czy to jest ósemka czy cokolwiek innego ;p Ale też muszę dentystę odbębnić :)

      Usuń
    4. hahaha wiem! Uśmiech za "milion $" :)
      Ale tak się kończy, jak nikt nie chce 8 wyrwać :(

      Usuń
    5. Ósemek na górze pozbyłam się pół roku temu i zajęło to 3 minuty! Dosłownie! Nic nie bolało ani w czasie ani po.
      Dół to jednak inna bajka : jedna 8 poszła pięknie - szybko i super! Później trochę opuchlizny, ale druga to prawdziwy koszmar! Siedziałam na fotelu 3H!!!!!!!! I ryczałam jak nigdy w życiu! Jestem po zabiegu już 3 tygodnie, a jeszcze trzyma mnie szczękościsk !!!

      Usuń
  7. haha szczerze mówiąc nie wiem czy mi zależy. tylko moi rodzice nie chcą, żebym tam została i do nich nie wróciła :D
    dlatego stwierdziłam, że rok przerwy i pójdę na jakieś studia w Polsce, ale wtedy musiałabym wyjechać w październiku najpóźniej.
    Wiem to wszystko hehe, ale dzieląc się tym z innymi w jakiś sposób to ze mnie powoli schodzi. dzięki za wsparcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. a jako bagaz podręczny w locie może być walizka i torebka,czy tylko jedna z tych rzeczy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Walizka jako bagaż podręczy zawsze być może i nie podlega ona żadnym opłatą! Musi spełniać tylko kryteria wymiarowe :) A co do torebki jako "dodatku" zależy od linii lotniczych. Np ja lecąc LOTem biorę ze sobą - bagaż główny, tz rejestrowany, bagaż podręczny, który zabieram ze sobą i mogę wziąć dodatkowo torebkę/ torbę z laptopem/ lub coś innego.

      Usuń
  9. Wiem, mega trudny wybór. na razie zakładam, że wrócę, a jak będzie, zobaczymy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mozesz mi tak orientacyjnie powiedziec, jak dlugo czeka sie od przyjecia aplikacji i jej sprawdzania do otwarcia room'u ? :) Dziekuje:)
    E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czekałam na to około 7/10 dni, więc całkiem sprawnie to poszło :)

      Usuń
  11. Dziekuje, mozna zawsze na Ciebie liczyc ;) !

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasiu a referencje wypełniałaś od razu po angielsku,czy najpierw po polsku,a później tłumaczyłaś? jeśli dam komuś referencje do wypełnienia i nad angielskimi poleceniami będzie polskie tłumaczenie a nad polskimi odpowiedziami moje angielskie tłumaczenie to można te referencje oddać takie popisane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłam dokładnie jak napisałaś! Przetłumaczyłam pytania na język polski i dałam do wypełnienia. Później przetłumaczyłam referencję na ang i obie wersje załadowałam i wysłałam do Warszawy. Nie było z tym żadnego problemu!!!

      Tak samo z formularzem medycznym! Nad poleceniami dałam polskie tłumaczenie i wszystko zostało uzupełnione w języku polskim i odesłane. Nie było żadnych trudności z biurem ani agencją :)

      Usuń
    2. baaardzo dziękuję za pomoc:* jesteś niezastąpiona;)

      Usuń
  13. Witam;) mam rowniez zamiar skladac papiery do apia i mam do Cb pytanie o co chodzi z tymi datami dostepnosci? Jesli najwczesniejsza bd miec na 30 wrzesnia a najpozniejsza na 30 listopada to znaczy ze w tym terminie wyjade? Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety - wybranie dat nie gwarantuje samego wyjazdu. Ale plusem jest to, że będziesz praktycznie od razu dostępna dla rodzin, po zaakceptowaniu twojej aplikacji. I radzę zaznaczyć dostępność do końca roku :) To 3 miesiące prawie i myślę, że powinnaś znaleźć w tym czasie rodzinę goszczącą. Mi zajęło to 2 tygodnie, ale znam dziewczyny, które czekały też dwa miesiące. Życzę powodzenia!!!!! :)

      Usuń
  14. Czyli 30 wrzesien - 31 grudzien :) Dziekuje za odpowiedz Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hi baby! Im Fran, a spanish male fashion blogger. Maybe you like my style and want to follow me

    http://showroomdegarde.blogspot.com.es/2013/08/mother-and-son-forever.html

    This is my facebook page: https://www.facebook.com/pages/showroomdegarde/121926074585642

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoje kieszonkowe to 250$ jako,że jesteś po studiach pedagogicznych?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety z wielkim żalem muszę powiedzieć nie, ale to z bardzo prostej przyczyny - zgłosiłam się do agencji przed obroną pracy magisterskiej i otrzymaniem tytułu magistra z pedagogiki. Gdybym poczekała do obrony i wówczas się zgłosiła faktycznie łapałabym się na większe kieszonkowe.

      Usuń
  17. to licencjatu nie masz z pedagogiki? bo jak masz licencjat to on wystarczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pedagogika pedagogice nie równa, niestety :(

      Lic mam z pracy socjalnej a mgr z pedagogiki :)

      Usuń
  18. aha,to rzeczywiście szkoda:( ale ważne,że wylatujesz i przeżyjesz niezapomniane chwile w życiu,powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń